Może zabraknąć cementu na budowach

Choć moce produkcyjne zakładów cementowych są wyższe niż planowano to istnieją obawy, iż na budowach może zabraknąć cementu. Problemem może być zaopatrzenie budów  w cement i beton z powodu kierowców. Jak informuje Jan Deja dyrektor biura Stowarzyszenia Producentów Cementu: „Coraz większym problemem jest brak kierowców, co wraz rosnącą koniunkturą w budownictwie może przełożyć się problemy z transportem cementu czy betonu. Może pojawiać się pytanie, dlaczego nie wozić cementu koleją, co działo się na masową skalę w czasach PRL? Nie da się wrócić do tego, co było w transporcie kolejowym kilkadziesiąt lat temu. Infrastruktura przeładunkowa na stacjach była wówczas bardziej rozwinięta. Ponadto obecnie transport samochodowy jest szybszy, w czym pomaga też coraz lepsza sieć drogowa. Jeśli mamy zrealizować zaplanowane w tej perspektywie unijnego budżetu inwestycje drogowe i kolejowe, to zapotrzebowanie na materiały budowlane musi rosnąć. Z pewnym poślizgiem w fazę budowlaną wchodzą kolejne kontrakty na budowę dróg ekspresowych, a PKP PLK w szybszym tempie rozstrzygają kolejne przetargi. Pewne ożywienie w budownictwie infrastrukturalnym jest więc widoczne”