Katastrofa budowlana na wiadukcie we Włoszech

Na autostradzie w Genui na północy Włoch zawalił się wiadukt. Do zdarzenia doszło w czasie gwałtownej burzy i ulewy nad Genuą, nazywanej „wodną bombą”. Świadkowie cytowani przez stacje radiowe i telewizyjne twierdzą, że w wiadukt trafił piorun. Są też relacje kierowców, którzy przejeżdżali tamtędy kilkanaście minut wcześniej i odczuli silniejsze niż zazwyczaj drżenia. Na chwilę obecną dokładna przyczyna nie jest znana. W katastrofie zginęło 35 osób, kilkanaście jest rannych, w tym kilka ciężko.  W momencie katastrofy wiaduktem jechało około 30-35 samochodów i trzy tiry. Wśród osób z ciężkimi obrażeniami są też te, które w chwili zawalenia się centralnego odcinka wiaduktu-mostu o długości 1182 metrów na autostradzie A10 znajdowały się w swoich domach, stojących pod tą konstrukcją.